Temat Mnicha prześladował nas od zeszłego roku. Próbowaliśmy trzykrotnie zmierzyć się z tą drogą, "klasyką na klasyku", jednak dwukrotnie z pod ściany zmył nas deszcz, a raz nawet nie wyszliśmy ze schroniska, w związku…
-
-
Majówkowy odwet na Małej Wysokiej, bo to zła góra była... W lipcu 2010 posyłając na mnie gromy z jasnego nieba, pokazała dobitnie, że chcieć nie znaczy móc. Wówczas dosłownie zbiegałam z Polskiego Grzebienia do…
-
Yin & yang, teoria równowagi – tak w skrócie mogłabym określić tę zimę pod względem ilości górskich wyjazdów w porównaniu do poprzedniej. Słowem – bida. I choć zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, to dłuuugo…
-
Wyjazd urodzinowy Nataszy :-) Towarzystwo dopisało to i impreza była przednia. Z aspektów górskich najbardziej pamiętam cuda, jakie chmury wyprawiały przez dłuższy czas nad Mięguszami oraz mróz, który wybił wszystkim z głowy...…
-
To miał być krótki, przedsylwestrowy wypad na pożegnanie roku, choć warunki od czasu świąt nie dawały wielkich nadziei na wyjście powyżej schroniska. Tak czy inaczej, w piątek zbieramy manatki i ruszamy do Zakopanego, wszystko…
-
Ostatnio dość rzadko nadarzały się sprzyjające okoliczności do wyjścia w góry, jednak tym razem zagrały wszystkie niezbędne czynniki , tj. czas, pogoda i warun. Decyzja nie mogła być inna, ruszamy w Tatry. Na Młynarza…
-
W sobotę, ostatniego dnia pobytu w Popradzkim Plesie, nadchodzi zapowiadana, dłuuugo wyczekiwana lampa. W dobrych humorach ruszamy rankiem na spotkanie z Wołowinką, a z nami jednocześnie jakieś 20 innych osób szlakiem na Rysy……
-
Plan zdobycia Wysokiej przewijał się w naszych rozmowach już podczas lutowego wejścia na Rysy, z których ta piękna, dwuwierzchołkowa góra prezentowała się iście majestatycznie. Zapaliliśmy się do tego pomysłu tym mocniej, że…
-
Zeszłotygodniowy wypad w Tatry rozbudził naszą ochotę na dalszą zimową zabawę w górach. Piękna, słoneczna pogoda utrzymywała się od kilku dni, a i na kolejne zapowiadano „lampę”. TOPR ogłosił lawinową dwójkę z…
-
W piątek wieczorem dostaję telefon od Łukasza z propozycją nie do odrzucenia – niedzielne cioranie w śniegu w Tatrach, na celowniku – rejon Hali Gąsienicowej. Początkowo usiłuję się wykręcić, stan mojego konta jest iście…
-
Zgodnie z prognozami, 15.09 Hala prezentowała się zgoła sympatyczniej :-) Śniadamy w okolicach Murowańca i ruszamy kierując się szlakiem na Świnicka Przełęcz, z którego odbijamy gdzieś na wysokości Zadniego Stawu Gąsienicowego...…
-
W typowy letni, burzowy dzień ruszamy do Zielonego Plesa z zamiarem wdrapania się na Jagnięcy, licząc, że zdążymy wrócić przed oberwaniem chmury. Podejście Doliną Kieżmarską do schroniska, choć przyjemne, zaczyna nam się nieco dłużyć...…
Common phrases by theidioms.com